Pieniężne rynki kapitałowe niekoniecznie oferują najlepsze stopy zwrotu i najciekawszy sposób inwestowania. Istnieje wiele innych metod inwestycji, które zapewnią i dużą stopę zwrotu, i zadowolenie z zainwestowania w ciekawe aktywa. Czasami inwestycje alternatywne kojarzą się z wysokimi barierami wejścia, ale nie zawsze tak jest. O czym warto pamiętać?
Piękne inwestowanie, czyli inwestycja w sztukę
Prawdopodobnie najpowszechniej znaną inwestycją alternatywną jest inwestycja w wytwory działalności artystycznej. Media ciągle informują o rekordowych cenach na aukcjach sztuki, które rozpalają wyobraźnię i tworzą mylny obraz tej formy alokowania.
Inwestycja w sztukę nie musi oznaczać zakupu obrazów, wazonów czy rzeźb. Serwis sigg.org.pl zauważa, że może być nią również zakup rysunków, szkiców, listów czy nawet zdjęć. Zamiast bardzo dużego kapitału, konieczna jest duża wiedza lub dobra analiza rynku połączona ze skorzystaniem z usług dobrego rzeczoznawcy. Poza możliwościami uzyskania dużych zysków możliwe jest podziwianie zakupionego przedmiotu, co dla wielu osób obytych ze sztuką ma wartość równie dużą, jak sama inwestycja.
Ostatnio popularną formą inwestowania w sztukę stał się zakup tzw. NFT. Jest to forma cyfrowego potwierdzenia autentyczności zakupienia cyfrowego dobra. Trend poszedł tak daleko, że sprzedaje się za spore pieniądze własność wpisów w mediach społecznościowych znanych osób, a nawet 1 piksel. Najdroższy został sprzedany za niebagatelną kwotę miliona dolarów.
Inwestycja w alkohol - czy warto?
Niektórzy uważają, że inwestycja w alkohol jest walką z chęcią jego wypicia. Często tak nie jest, bo można inwestować w wino, ale też whisky czy rum, których wartość rośnie z czasem. Ważny jest tzw. efekt rocznika (w niektórych latach wino będzie droższe, tańsze) oraz sposób przechowywania trunku. Przy winie wymagane jest ciemne, umiarkowanie chłodne pomieszczenie bez przewiewów.
Nie należy utożsamiać inwestycji w alkohole w inwestycje wysokokapitałowe. Niektóre wina można sprzedać z kilkunastoprocentowym zyskiem już po 3 latach (przy inwestycji 250 złotych).
Wiele możliwości w przedmiotach kolekcjonerskich
Do największych i najmniej jednolitych inwestycji alternatywnych należy inwestycja w przedmioty kolekcjonerskie. Możliwa jest inwestycja w znaczki i kartki pocztowe, płyty CD i winylowe, a także karty, bilety, ale też bardziej unikatowe przedmioty: kije golfowe w limitowanej sprzedaży czy nawet samochody.
Tutaj również nie ma dużych barier wejścia, ale wymagana jest wiedza i poszukiwanie zaufanych sprzedawców. Zakup falsyfikatu prawie zawsze oznacza stratę. Inwestycja może być również kłopotliwa jeśli chodzi o przechowywanie.
Ciekawą formą inwestycji w przedmioty kolekcjonerskie jest zakup rzeczy od znanej, popularnej osoby. Przy tych przedmiotach istnieje znacznie wyższa bariera wejścia, zazwyczaj konieczny jest zakup przez dom aukcyjny. W przeciwnym przypadku trudno potwierdzić autentyczność.
Minerały, kamienie, metale szlachetne, czyli inwestycja w naturę
Inwestorzy skierowali też swoje środki na zakup kamieni i metali szlachetnych, minerałów, a nawet surowców rolnych. W przypadku niewielkich przedmiotów (np. diamenty, sztabki złota) występuje fizyczne przekazanie przedmiotu, który posiadacz może przechowywać na przykład w swoim sejfie.
Inwestycja w naturę zazwyczaj pozwala uzyskiwać zwrot albo na podstawie popytu globalnego (surowce rolne), albo niezależnie od sytuacji gospodarczej na świecie (złoto i inne metale szlachetne, minerały).
