Konstancin-Jeziorna to miejscowość w województwie mazowieckim, granicząca z Ursynowem i położona zaledwie 20 km na południe od centrum Warszawy. Z tego powodu, dla wielu mieszkańców jest ona warszawską „sypialnią” – wszystkie swoje codzienne sprawy związane z pracą i nauką realizują oni w stolicy, zaś Konstancin jest dla nich miejscem wypoczynku po całym dniu. Sprawdzamy, czy mieszkanie w Konstancinie może być dobrą alternatywą dla tych, którzy marzą o spokoju małego miasta, a równocześnie chcą być blisko dużego ośrodka.
Uzdrowiskowy charakter miejscowości
Konstancin-Jeziorna to jedyne w województwie miasto-uzdrowisko. Centrum hydroterapii, własne ujęcie solanki oraz zlokalizowana na terenie Konstancina tężnia mają działanie lecznicze i profilaktyczne. Na terenie miasta działają też usługi SPA i odnowy biologicznej oraz basen solankowy. Ofertę hoteli uzupełniają sale konferencyjne, stąd też wiele biznesowych spotkań przenosi się ze stolicy do Konstancina. Na mieszkańców i kuracjuszy czeka także konstanciński Park Zdrojowy z amfiteatrem, w którym odbywają się ważne dla miasta wydarzenia kulturalne. Przez miasto przebiegają malownicze trasy spacerowe i rowerowe, pozwalające na spokojne zwiedzanie samego miasta oraz najbliższej okolicy. Wszystko to z myślą o tych, którzy w Konstancinie-Jeziornie chcieliby zadbać o swoje zdrowie.
Niższe ceny nieruchomości
Konstancin nie stał się jeszcze mekką deweloperów i z pewnością nie buduje się tu tak wiele jak w samej Warszawie. W ubiegłym roku oddano tu jedynie 76 nowych lokali, co – nawet uwzględniając niewielką liczbę mieszkańców miasta, oscylującą w granicach 17 tysięcy – jest wynikiem znacznie odbiegającym od średniej dla województwa. W Konstancinie buduje się jednak dużo większe nieruchomości niż w pozostałych częściach Mazowsza (średni metraż to aż 136,60 mkw). Większą popularnością niż mieszkania cieszą się nowe domy w Konstancinie Jeziornie. Na przełomie XX i XXI wieku w Konstancinie powstała prestiżowa zabudowa willowa, będąca domem dla wielu znanych osobistości. Wtedy ceny były tu dosyć wygórowane. Dziś metr kwadratowy mieszkania czy domu w tej lokalizacji jest niższy niż w Warszawie – daleko mu do stołecznego pięciocyfrowego pułapu. Konstancin stał się dużo bardziej dostępny dla przeciętnego Kowalskiego.
Bliskość aglomeracji
Bezpośrednie sąsiedztwo Warszawy sprawia, że bez trudu można co dzień dojeżdżać z Konstancina do pracy w stolicy. Jeśli pracujemy w południowej części Warszawy może się okazać, że przejazd samochodem zajmie nam z tej miejscowości mniej czasu, niż pokonanie trasy z dzielnic prawego brzegu Wisły. W godzinach szczytu możemy co prawda natknąć się na korki samochodowe, które wydłużą czas dojazdu, ale prawdopodobnie rozładowanie ich nie będzie tak kłopotliwe jak tych na jakie trafimy w centrum Warszawy. Konstancin ma także rozbudowaną komunikację miejską, sprawnie łączącą miasto ze stolicą. Autobusy miejskie i podmiejskie pozwalają szybko dostać się w okolice stacji Metro Wilanowska. W mieście działają też stacje Roweru Miejskiego.
Konstancin mimo swojego kameralnego charakteru powoli traci etykietę miasteczka tylko dla elit. Przystępniejsze niż dawniej ceny mieszkań, bliskość stolicy oraz zielone krajobrazy sprawiają, że miasteczko w najbliższych latach nie musi obawiać się odpływu mieszkańców.
Materiał przygotowany przez RynekPierwotny.pl
